Anglicy znów zdradzili. Jak w 1939. Jak w 1943. Jak w 1945. Jak w 1981...a prawda, wtedy to nie Anglicy zdradzili, wtedy zdradzili...mniejsza z tym, nie będziemy grzebać się w przeszłości.
Perfide Albion! A, tak mówić nie uchodzi - ci którzy tak mówią, też zdradzili. W 1939. W 1944. W 1967. W 1981. W 2003. Kiedy następny cios w plecy? Poza tym się nie myją i nie chcą mówić po angielsku. Czyli w języku innych zdrajców.
Anglicy zdradzili i wydali w obce ręce ostatni ukazujący się w Polsce mainstreamowy dziennik i ostatni ukazujący się w Polsce mainstreamowy tygodnik, które jeszcze pozostawały w polskich rękach.
Prywatny wydawca gazet sprzedał udziały innemu prywatnemu wydawcy, nie pytając pracowników i czytelników o zdanie. To niewyobrażalne, niesłychane i nie do wiary naruszenie zasad wolnego rynku. Objaw zgubnych socjalistycznych nawyków. Pogwałcenie świętego prawa prywatnej własności, jednego z fundamentów cywilizacji judeochrześcijańskiej; albo, jak kto woli, cywilizacji łacińskiej, to brzmi nawet bardziej nobliwie.
Może jest cień nadziei? Zwrócić się do Trulsa Velgaarda, prezes Mecom Polska, by zawrócił z drogi hańby i przeniewierstwa? Schylić się pokornie, pod kolana objąć, suplikę przedłożyć? Albo może w innym tonie, dumnie i z godnością, przypomnieć o Honorze, Lojalności i Powinności?
Nie błagajcie go, to na nic! On tego smoka od dawna w sercu hodował!...Biada ci, "Rzeczpospolito"! A i Tobie biada, Rzeczpospolito! Biada nam wszystkim! Pytajcie się go, jakie korupcje wziął od Tuska! Ile mu wyliczono! Co mu jeszcze obiecano! Mości Panowie, oto Judasz Iskariota! Bodajbyś konał w rozpaczy! bodaj ród twój wygasł! bodaj diabeł duszę z ciebie wywlókł...zdrajco, zdrajco, po trzykroć zdrajco!
